Kolejny ważny krok na drodze ważnego rozwiązania problemów
komunikacyjnych Moraska – Radojewa i Umultowa.
Na trasie kolejowej odcinającej nas od miasta (tzw. bocznicy kolejowej na Szamotuły), za 2-3 lata będzie znaczący
ruch pociągów, w tym kolei metropolitalnej. Metropolitalna będzie jeździć (wg przymiarek),
co pół godziny. Wkrótce też PLK (Polskie Linie Kolejowe) przystępują do budowy
łącznik tej bocznicy na Szamotuły do linii Obornik. Zrobi się ruch. Jest więc
co obawiać się. Korki na przejazdach wydłużą się, autobusy komunikacji
miejskiej też w nich będą stały.
Pomysł na budowę wiaduktów ul. Morasko i Umultowskiej to
marzenie ściętej głowy. W Poznaniu brakuje ponad 20 wiaduktów, a to
astronomiczne koszty bodowy. Od wielu, wielu lat nie powstał żaden
wiadukt w Poznaniu. Budowa wiaduktu na lechickiej ślimaczy się od
lat. Ponadto ewentualne otwarcie wiaduktów ściągnie na nie część
ruchu samochodowego z Suchego Lasu i Obornik oraz Biedruska, Murowanej Gośliny,
Wągrowca. Ludzie będą przecież szukać szybszych dróg przejazdu niż korkującą
się Obornicką czy przejazdem kolejowym na Naramowickiej.
Autonomiczny system komunikacji na północnych osiedlach
Rok temu rzuciłem pomyśl stworzenia nowego systemu
komunikacji po naszej stronie torów kolejowych. Do grupy inicjatywnej
zaprosiłem parę osób z naszych osiedli, z Umultowa, z rady osiedla Sobieskiego
i Piątkowa. Mieliśmy kilka spotkań, a także rozmów z decydentami.
Oparliśmy się na projekcie urbanistycznym onegdaj przygotowanym
przez Miejską Pracownię Urbanistyczną, który na lata trafił do szuflady radnych
komisji polityki przestrzennej i urzędników prezydenta Jaśkowiaka. Całość
koncepcji opisuję w czerwcowym poście 2019r. "Koncepcja autonomicznego układu komunikacyjnego na Morasku-Radojewie-Umultowie, 2018-2019r."
Latający poseł
Bartłomiej Wróblewski
Razu pewnego wpadł na posiedzenie zarządu
Osiedla Morasko-Radojewo, wysłuchał problemów i zaproponował wsparcie. A co zaskakujące
... nie ograniczył się do słów ale zadziałał.
Wkrótce, 15 lipca br. przygotował spotkanie,
w siedzibie Zachodniej Dyrekcji PKP
Polskie Linie Kolejowe, z
W godzinnej rozmowie, analizie map,
rozważaniach wariantów budowy
Spotkanie w dyrekcji PKP-PLK to dowód
rzadko spotykanej u polityków wiarygodności, i należy podziękować panu posłowi
za wielką pomoc w tej materii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.