poniedziałek, 7 września 2020

Ostatnie wieści o kanalizacji na Morasku

 ... otrzymane na prośbę Rady Osiedla od p. Pawła Matuszaka, w sierpniu 2020

  1. Główny kolektor będzie budowy w ul. Nad Różanym Potokiem i dalej w ul. Morasko -  jest to I etap inwestycji
  2. Kolejne etapy uzależnione są od postępu prac projektowych I etapu i kosztów związanych z budową
  3. Prace projektowe - I etap 2021 rok
  4. Realizacja zadania uzależniona od zakończenie projektowania ale wstępnie na rok 2023 - 24

 Który to już raz mamy "pewne" informacje?  Jakoś tak od ca. 15 lat, zdaje się

Mieliśmy być podłączeni do kanalizacji sanitarnej po 2010 roku. Mamy 2020 rok. Aquanet na pewno dotrzyma zapewnień (sic!)

W ubiegłym roku w siedzibie RO odbyło się spotkanie przedstawicieli Działu Technicznego Aquanet z mieszkańcami. Na spotkaniu przedstawicielki Aquanet przedstawiły koncepcje na budowę kanalizacji  w naszym rejonie i terminy realizacji-projekty i wykonanie z podłączaniem posesji do kanalizacji sanitarnej. Wg przedstawionych przez Panie z Aquanet informacji prace projektowa kolektorów sanitarnych tj. Umultowskiego w ul. Morasko i kolektora w ulicy Huby Moraskie miały rozpocząć się w roku 2020/2021 i potrwać ok. 2 lata. Potem już tylko wykonawstwo-czyli budowa. Nieco inne terminy, późniejsze o ok. rok określili  ”szefowie” Aquanet na oddzielnym spotkaniu przygotowanym przez Radnego Miejskiego, Pawła Matuszaka.

Obecnie koncepcje Aquanet się zmieniły, przynajmniej w zakresie kolektora Umultowskiego czyli biegnącego w ulicy Morasko. Wg obecnej koncepcji kolektor Umultowski ma zaczynać się w rejonie niestrzeżonego przejazdu kolejowego (w pobliżu pętli Sobieskiego) i przebiegać dalej ul. Nad Różanym Potokiem i wzdłuż ul. Morasko w stronę „starego Moraska” oraz centrum tak daleko jak pozwolą warunki terenowe, czyli ukształtowanie terenu.  Czyli jak dobrze pójdzie to ok. 2023 roku powinny ruszyć prace w ulicy Nad Różanym Potokiem, a następnie w rejonie ul. Morasko. Tak będzie jeżeli koncepcje i plany po raz kolejny nie ulegną zmianie. Nauczeni dotychczasowymi doświadczeniami jesteśmy pełni obaw.

Co istotne dla mieszkańców,  dopiero po robotach dotyczących kanalizacji sanitarnej mogą ruszać prace dotyczące kanalizacji deszczowej i docelowej nawierzchni ulic z ich oświetleniem. Jest to w pełni zrozumiałe i sensowne. Niemniej w poprawie infrastruktury drogowej stajemy się zakładnikami Aquanetu


.

Pozostaje mieć nadzieję, że przyjęte harmonogramy będą realizowane i na efekty nie będziemy czekać kolejne naście lat.

wrygielski

piątek, 28 sierpnia 2020

Kanalizacja w rejonie Glinienko, Glinno, Okolewo, Łysy Młyn, Knyszyn

Dementi

Chodzą wieści, że Aquanet nie uwzględnił tego rejonu w projekcie skanalizowania Moraska. Nie jest to prawdą. Uwzględnił, w II etapie (ze względu na trudności techniczne (=koszty) - spadek terenu przeciwny do kierunku nachylenia kolektora głównego w ulicy Morasko).
 
Tak wiec - powiedzmy to wyraźnie - cały rejon rejon ul. Glinienko, Łysy Młyn, Knyszyn, itd. jest uwzględniony w planach Aquanet. Oznacza to, że Aquanet ma zarezerwowane na niego pieniądze. Ulice te będą kanalizowane w tzw. drugim etapie budowy sieci kanalizacyjnej w zlewni programowanego Kolektora Umultowskiego (tego, co ma biec w ul. Morasko;), czyli lata tej inwestycji nie są bliskie. 
 
Ukształtowanie terenu uniemożliwia budowę tylko sieci grawitacyjnej więc przewidziane są przepompownie ścieków i rurociągi tłoczne.
 
wiesław rygielski 

wtorek, 18 sierpnia 2020

Potop na Morasku

 

18 sierpnia, wczesne popołudnie
Oberwanie chmury
 
 
Ulica Hodowlana
Jak całe Morasko bez kanalizacji deszczowej, bez umożliwienia naturalnego spływu wód opadowych do obniżeń terenu,  ze ścisłą zabudową, z wycinką lasku, który był terenem małej retencji.

Regularnie od 2017 roku 3 posesje po każdym większym deszczu i roztopach są zalewane. Szczęśliwie tym razem deszcz nie zalał szamba z powyższej posesji i nieczystości nie wypłynęły na ulicę, a co się zdarza.

Mieszkanka najbardziej poszkodowana, z permanentnie zalewaną piwnicą i ogrodem niszczonym przez "tsunami" przewalajacym się przez ogród, wygrała z Miastem nawet w SKO. Ale Miasto nie zamierza wywiązać się z wyroku SKO i szybko zlikwidować problem. W tym roku, tłumacząc nadzwyczajnymi wydatkami, magistrat wykreślił z WPF (Wieloletniej Prognozy Finansowej) koszt przebudowy ulicy.
 

I tak beczkowozy - 12.000 litrów pojemności każdy - nadal będą pompować po 60.000 litrów wody z ulicy jednorazowo. Płaci podatnik
 

 

czwartek, 6 sierpnia 2020

GOAP szaleje

Na terenie Miasta Poznania oraz gmin należących do Związku Międzygminnego (ZM GOAP) zaczną obowiązywać nowe zasady postępowania z odpadami



Póki co nie ma podwyżek
Będą one jednak nieuniknione w 2021 r., co już zapowiedziały władze miasta.

ale ...


1. Selektywna zbiórka odpadów staje się faktem!

Będzie obowiązkowa dla każdego mieszkańca

czyli…  nie ma możliwości niesegregowania odpadów komunalnych

 

Warto pamiętać, że do selektywnej zbiórki nie służy tylko 5 pojemników ustawionych przy naszych nieruchomościach. Odpadów niebezpiecznych nie możemy wyrzucać do koszy w naszych domach. Zaliczają się do nich: zużyte baterie i akumulatory, przeterminowane lekarstwa, zużyte świetlówki, odpady po żrących chemikaliach, a także zużyty sprzęt RTV i AGD. Powinno się je oddawać do specjalnie wyznaczonych punktów w sklepach i aptekach, a także w tzw. PSZOK-u (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych), zorganizowanego przez gminę .

wtorek, 21 lipca 2020

Saga o kanalizacji - ciag dalszy

Problem braku kanalizacji na naszym osiedlu znany jest od lat. Niektóre daty deklarowane przed latami - także ta z jesieni 2019r. (spotkanie z Aquanetem w siedzibie RO oraz drugie na Umultowie z vice prezydentem Gussem) - dawno już minęły, lub ... mijają. Jednak tym razem wydaje się, że sprawy zaszły już na tyle daleko, aby zapaliło się światełko w tunelu: wydatki na ten cel wpisane zostały do wieloletniego planu finansowego Aquanetu. Szczegóły dostępne są tutaj:

Tylko do końca lipca można składać uwagi do nowo opracowywanego studium zagospodarowywania przestrzennego Miasta

Rozpoczął się I etap konsultacji społecznych dotyczących przygotowania nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania dla Miasta Poznania prowadzonych przez Miejską Pracownię Urbanistyczną (MPU).

Formalne wnioski do projektu Studium muszą być złożone na piśmie. Wynika to z wymogów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Wnioski do projektu Studium można składać do 31 lipca. Może to zrobić każdy - mieszkaniec, a także podmiot prywatny czy publiczny.

Szczegółowe informacje o procedurze składania wniosków i formalnych wymogach są opublikowane na stronie MPU i portaluwww.poznan.pl.
Dobre omówienie jest też na https://czasnapoznan.pl/nowe-studium-poznan-mpu-konsultacje-spoleczne/

Cesarz i Vice król ze świtą odbyli roboczą wizytację w Radojewie i Morasku

Zjawili się

Na zaproszenie Rady Osiedla 10 lipca przyjechali do osiedli przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz, radny z okręgu wyborczego obejmującego Morasko i Radojewo, oraz pierwszy zastępca prezydenta Jaśkowiaka Mariusz Wiśniewski. Towarzyszyła im świata, w tym dyrektor ds. inwestycji Ciesielski.

Celem wizyty była dyskusja nt. problemów komunikacyjnych oraz drogowych osiedli.

Dyskutowano o wciąż brakującym chodniku na ulicy Morasko, podtapianych posesjach na ulicy Hodowlanej, nie podjętej budowie ulicy Nad Różanym Potokiem, Szklarniowej w świetle inwestycji Konimpeksu, przebudowie rejonu Glinienko - Janowi, odblokowaniu przejścia do Pętli Pestki zablokowanym przez złośliwego dewelopera Qubikę, nowym układzie komunikacyjnym na Morasko-Radojewie-Umultowie z parkingiem Park&Ride po stronie kampusu, który udrożniłby przejazdy mieszkańców.

Jak wciąż nie wybudowano ostatniego odcinka chodnika w ul. Morasko czyli nieustanny bój o chodnik

Kwadratura koła

    W zasadzie od dnia przyłączenia Moraska do Poznania, tj. 1 stycznia 1987, każda rada osiedla podnosiła problem braku chodnika łączącego Morasko „z Miastem”. Dysponuję pismami stowarzyszenia Morasko XXI z 2006r, które argumentowało także, że ulica bez chodnika, a nawet bez minimalnego utwardzonego pobocza, jest niebezpieczna dla pieszych i rowerzystów. Wiemy, że ginęły tu dzieci, ranni byli piesi, były wypadki rowerzystów, motocyklistów, zderzenia samochodów w tym ze zwierzętami. Pismo trafiło do magistratu i przewodniczącego Rady Miasta. W odpowiedzi Miasto napisało, że ulica Morasko należy do ulic, na których jest niewiele wypadków, a wiec jest bezpieczna. Koniec. I ma rację, … z tym jednak, że wypadkowość jest niewielka, bo niewielu pozwala dzieciom tą ulicą chodzić i jeździć rowerem do szkoły i do Miasta, dorośli ograniczają ruch w obliczy pędzących na gazie wielotonowych ciężarówek, a ludzie z Piątkowa niechętnie rowerami przyjeżdżają tą ulicą do Moraska.

 

Wznowione zajęcia dla seniorów


czwartek, 9 lipca 2020

Sesja absolutoryjna Rady Miasta 7 lipca br. ... a sprawa Moraska-Radojewa



    Zgodnie z art. 28aa ust. 6. ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym w debacie nad raportem [tu prezydenta miasta] o stanie gminy w 2019r. mieszkańcy miasta mogą zabierać głos. Mając poparcie Rady Osiedla głos zabrałem (były tylko 3 głosu mieszkańców).

 


 Morasko 1994 2018









      Warunkiem dopuszczenia do debaty było pisemne zgłoszenie chęci zabrania głosu na danej sesji Rady Miejskiej, poparte podpisami 50 osób. Mieszkańców rozczarowanych pracą magistratu w naszych osiedlach jest tak wielu, że zebranie podpisów nie było wielkim wyzwaniem.

piątek, 26 czerwca 2020

Dlaczego tak mało inwestycji Rada Osiedla może zrobić na naszych osiedlach


Morasko-Radojewo, którego jestem przew. zarządu, prócz braku nawet podstawowych środków finansowych na inwestycje, ma dodatkowy problem, który powoduje, że nic ważnego dla mieszkańców nie może u nas powstać.

Paragraf 22 (patrz prześmiewcza powieść Hallera o tym tytule):








Obcięto budżet radom osiedli - jeszcze mniej bedzie można u nas zrobić

   
   Z przykrością informuję, że Rada Miasta, głosami partyjnych radnych Koalicji Obywatelskiej, na sesji RM 23 czerwca obcięła i tak bardzo skromne budżety rad osiedli. W jednej z głównych, niechlubnych ról wystąpił radny PO i - niestety radny naszej rady osiedla  - Paweł Matuszak, który przekonywał radnych miejskich do głosowania na ciecia budżetu.


Wariant cięć środków finansowych, który akceptowały zarządy 36 rad osiedli, dopuszczał przesuniecie grantów na następny rok (sytuacja budżetowa Miasta będzie lepsza, bo nie będzie wydatków z tytułu reformy oświaty), a utrzymanie podstawowego budżetu rad bez cieć. Wariant prezydenta Miasta, wsparty przez Matuszaka i resztę radnych PO zakłada obniżenie grantów i cięcie tzw. środków wolnych dla rad. Po protestach 36 rad skale cięcia zmniejszono tylko o 1 mln zł. Niemniej wszyscy stracili. 
 
Aż dziw, ze Miasto szuka oszczędności w budżecie rad osiedli, które stanowią zaledwie ca. 0,5% wydatków rocznych Miasta.







 

Ważny post: Co możemy zrobić dla poprawy komunikacji samochodowej

Ring Północny - koncepcja układu komunikacyjnego na Morasku-Radojewie-Umultowie.

27 grudnia 2018r . grupa mieszkańców Moraska i Umultowa (Grupa Inicjatywna „Zespół Północ”) przedstawiła  idée fixe systemu komunikac...